Trening na czczo, argumenty za i przeciw

Trening na czczo, argumenty za i przeciw

PYTANIE: „Bieganie przed śniadaniem – za i przeciw”

Ranne bieganie przed posiłkiem, czyli tzw. ruch na czczo może przynieść zarówno korzyści dla naszego zdrowia i wyglądu, jak i minusy. Do walorów zaliczyć można skuteczniejsze spalanie tkanki tłuszczowej (mając na myśli ilość kalorii spalanych w czasie), do wad – mniej efektywne kształtowanie kondycji oraz możliwość doznania kontuzji. Kiedy biegać? Ten artykuł pomoże ci zdecydować.

Bieganie to najtańszy, najłatwiejszy oraz najbardziej dostępny sport ze wszystkich dyscyplin, oczywiście, jeżeli nie borykamy się z dolegliwościami zdrowotnymi.

Co jest potrzebne do biegania? Krótka odpowiedź: nic (zakładając, że każdy ma buty sportowe i ciuchy do biegania). Wystarczą tylko chęci, trochę wolnego czasu, by móc rozpocząć przygodę z tą właśnie formą aktywności sportowej.

Co jest najważniejsze w bieganiu? Samo bieganie niezależnie od pory dnia, niezależnie czy jest ranek, czy wieczór. Jeżeli w najlepszych czasopismach fachowych będzie zapisane, że idealna pora do uprawiania joggingu to pora „x”, a dla nas owa pora jest niedostępna (nie możemy o tej porze biegać lub nie lubimy), to nie można rezygnować z tego sposobu utrzymywania ciała w dobrej formie. Podstawą jest sam ruch, a pora treningu spada na dalsze miejsce.

Wchodząc jednak głębiej w owy temat można przytoczyć kilka argumentów za rannym bieganiem przed posiłkiem i kilka faktów, dla których bieganie przed śniadaniem należałoby omijać.

Argumenty za rannym joggingiem na czczo:

  • Przed śniadaniem stężenie glikogenu w mięśniach i wątrobie jest niskie. Po nocy zapas cukru w organizmie jest niski, a to optymalne warunki do spalania tłuszczu. Niektóre badania sugerują, że nawet do 300% więcej tłuszczu jest spalane podczas treningu cardio odbywającego się po śnie i przed jedzeniem.
  •  Powstaję korzystny „Efekt po” – bieganie w godzinach porannych, nie tylko powoduję skuteczne spalanie tłuszczu w czasie treningu, lecz także wpływa na spalania tłuszczu w przyspieszonym tempie po treningu. Właśnie to nosi nazwę „Efekt po”. Związane jest to z naturalnym z metabolizmem, który im bliżej nocy, tym wolniejszy.
  • Ranne bieganie orzeźwia i poprawia nastrój na cały dzień. Trening biegowy wykonany i zaliczony z rana pozwala skupić się na innych rzeczach w ciągu dnia (praca, rodzina, przyjemności). Nie wisi nad nad nami widmo (aha, muszę jeszcze pobiegać) i mamy przez to więcej czasu i lepsze samopoczucie. Lepsze samopoczucie przez wykonanie czegoś wcześniej powoduję wzrost w organizmie endorfin, czyli hormonu, który zmniejsza stres, poprawia nastrój i działa przeciwbólowo.

Argumenty przeciw rannym joggingiem na czczo:

  •  Jedzenie to energia, bez energii nie jesteśmy w stanie wykonać żadnej czynności, im więcej jej mamy, tym więcej sił możemy włożyć w każdą czynność. Trening po posiłku (z przerwą na trawienie) jest wartościowszy pod względem energetycznym. Trening z pełną baterią może być dłuższy i bardziej intensywny. Możemy biec dłużej i szybciej, przez co rośnie i kondycja i ilość spalonych kalorii.
  • Bieganie na pusty żołądek może doprowadzić do kontuzji. Jak? Bez odpowiedniego stężenie glukozy we krwi ludzka koncentracja jest zaburzona, a ilość energii do ćwiczeń stanowczo zmniejszona. Brak skupienia podczas biegania oraz ogólnie rzecz biorąc mniej sił do tego rodzaju wysiłku może spowodować uraz. Wystarczy, ze podczas biegu źle postawimy stopę lub noga z braku sił ugnie się bez naszej woli, a kontuzja gwarantowana.

Trzy argumenty za i dwa przeciw. Kładąc na szali owe elementy, wynik jest jeden: biegajmy rano, ponieważ daję to więcej korzyści. Nawet argument o możliwości złapania kontuzji przestaję być ważny, ponieważ zdolności adaptacyjne naszego ciała są ogromne – bez problemu ciało i umysł dostosują się do rannych godzin. Oczywiście początkowo może się okazać to wielkim wyzwaniem.

W psychologi występuję pojęcie „Zaangażowanie” i według teorii można je wykształcić w zaledwie 21 dni. Po 21 dniach regularnego uprawiania joggingu na czczo w godzinach rannych Twoje ciało będzie zaadaptowane, a umysł zaangażowany. Ranny ruch będzie dla ciebie czymś naturalnym, niczym mycie zębów lub branie prysznica. Po systematycznym bieganiu będziemy z uśmiechem na twarzy wstawać i biegać.

 

Udostępnij